sobota, 25 czerwca 2011

Metamorfoza misys-lala

 
Przed: Nic tu do siebie nie pasuje. Kiszka.

Po: Założyłam Ci projektowany t-shirt, do tego dżinsy (byłoby fajniej jakby były troszkę ciemniejsze), klapki i do tego torebeczkę. Efekt taki sobie, ale nic ciekawszego nie znalazłam.




 Przed: Włosy kompletnie nie pasują do ciuchów. I fryzura sama w sobie i kolor. W dodatku nie zakłada się na takie włosy kolczyków.. Okropnie to wygląda - jakby wisiały na włosach. :( Makijaż okej, tylko mogłabyś te sztuczne rzęsy zdjąć. Usta - porażka. Od kiedy są jaśniejsze od skóry? Widziałaś kiedyś murzynkę z takimi ustami? No w sumie może i tak - jeśli pomalowała się szminką... Ale to nie wyklucza faktu, że jasne usta do ciemnej karnacji wyglądają OKROPNIE.








Po: Delikatny kucyk, delikatny makijaż, usta ciemne - naturalne, nie malowałam. Wszystko fajnie pasuje do zestawu ubrań. Oczywiście brwi powinny mieć kolor włosów, ale nie mogłam tego koloru zmienić.


Jak się podoba?

2 komentarze:

Camerontrendy pisze...

po jest o woele lepiej :)

Camerontrendy

Anonimowy pisze...

fajna. :)