Kilka słów.

 Moi drodzy, chciałabym coś wyjaśnić.
Pierwsza sprawa jest taka - napisałam na blogu w poście o MSW następujące słowa:
"A teraz dobra rada, bo na pewno każda z Was chciałaby zostać MSW - nie ogłaszajcie się w księgach gości, na czatach, itp... Bądźcie widoczne, ale nie dopraszajcie się o głosy, bo dla wielu jest to irytujące i wtedy to tym bardziej nie oddadzą na Was głosu. Jednak jeśli będziecie widoczne dla innych i uznają, że Wasza doll zasługuje na miano MSW, na pewno oddadzą na Was swój bezcenny głos. :)"

A sama potem wysłałam do kilku osób komentarze do KG o takiej treści:

Niektórzy mogli źle zrozumieć to, co napisałam na blogu. Chodziło mi o to, żeby nie spamować wiadomościami takimi jak:

 bo właśnie takie irytują.
Jeśli zaś zwrócicie na siebie uwagę, komentarzem o podobnym znaczeniu, co mój, macie większe szanse na głos, ponieważ to tylko sugestia - podoba się? zagłosuj, nie podoba? trudno, dzięki, że wpadłeś.
Natomiast komentarze, które przytoczyłam potem są w stylu jakiegoś nakazu, czy też przymusu...
Mam nadzieję, że rozwiałam wątpliwości i przepraszam, jeśli kogoś uraziłam.

Druga sprawa to odejście Wero1111.
Ja sama o niczym nie wiedziałam, dopiero później Weronika wszystko mi wyjaśniła na gadu gadu.
A oto wiadomość, którą dla Was przekazuję, ponieważ Weronika sama już usunęła się z autorów bloga:

Dziękuję za przeczytanie.